Jak zabawić dzieci w deszczowy dzień na wczasach w Dębkach

Wakacje - dla dzieci to czas beztroskiej zabawy i wszelkiej aktywności na świeżym powietrzu. Zwłaszcza wczasy nad morzem. Tak byłoby w idealnym świecie, jednak czasami pogoda krzyżuje wszystkie wcześniejsze plany. I choć Dębki to jeden z najciekawszych spośród małych pomorskich kurortów, to na deszcz nie ma mocnych i zamiast przyjemnego plażowania, trzeba siedzieć w pokoju i lepiej, żeby to rodzice/opiekunowie zadbali o multum fascynujących zajęć dla swoich milusińskich, inaczej ryzyko gwałtownego wybuchu niezadowolenia wzrośnie niepomiernie… Na pewno?

O ile z częścią dotyczącą dziecięcych narzekań trudno dyskutować na rzeczowe argumenty, to już opinia o konieczności pozostawania wewnątrz czterech ścian w przypadku niepogody w Dębkach można już - a nawet trzeba by - poważnie się spierać. Wystarczy tylko sprawny i pojazd i kilkanaście, kilkadziesiąt minut, żeby zabrać pociechy na małą, za to pełną wrażeń wycieczkę. Czy będzie miała stricte zabawowy, edukacyjny, sportowy czy mocno mieszany charakter - to już zależy tylko od tego, w którą stronę się pojedzie.

Na początek parę parków rozrywki z bliskich okolic Dębek. Jeśli dzieci są zafascynowane dinozaurami - całkiem niezła imitacja filmowo-książkowego Parku Jurajskiego funkcjonuje w Łebie. Poza modelami prehistorycznych gadów na świeżym powietrzu, można tu wybrać się do kina 7D, baśniowej Bajlandii, zamku strachu, galerii skamielin i minerałów, wziąć udział w warsztatach rzemieślniczych czy quasi-wykopaliskach archeologicznych. Bardzo podobne atrakcje, choć już w zupełnie innych, morskich klimatach, proponują Sea Park w Sarbsku oraz Ocean Park we Władysławowie. Zasadniczą przewagą pierwszego z nich bez wątpienia jest własne fokarium.

Do Władysławowa tak czy inaczej z Dębek warto się wybrać, nawet jeśli “powtórka z morskiej rozrywki” nie wchodzi w rachubę, to jest parę innych miejsc w sam raz dla dzieci. Mowa przede wszystkim o wieży Domu Rybaka (dziś miejskiego ratusza) i to niekoniecznie z powodu umieszczonych wysoko tarasów widokowych i niepowtarzalnego krajobrazu wybrzeża. Chodzi o niezwykłe ekspozycje w Muzeum Motyli oraz Muzeum Iluzji. Z jednej strony fascynujące owady, z drugiej wspaniałe wizualne sztuczki. W obu przypadkach wrażenia będą niezapomniane, choćby dzięki obecnym w obu placówkach interaktywnym stanowiskom.

Teraz czas na propozycje dla małych sportowców. Rzecz jasna Centralny Ośrodek Sportu i Przygotowań Olimpijskich w Cetniewie-Władysławowie nie wymaga szerszych rekomendacji. Tutejsze obiekty cieszą się uznaniem amatorów wysiłku fizycznego nie od dziś. Być może z czasem podobną renomę uzyska Gniewino: baza Hiszpanów na zwycięskim dla nich EURO 2012. Działają tu m.in. hala sportowa, pełnowymiarowy basen - chociaż pozbawiony wodnych atrakcji znanych z większości parków wodnych - czy też kręgielnia. Są tam także piłkarzyki, stoły bilardowe i ping-pongowe (choć takie rzeczy to posiada spora część pensjonatów i świetlic hotelowych).

Wybitnie nieplażowa pogoda to świetny pretekst, by wyciągnąć dzieci na zwiedzanie zabytków i historycznych muzeów. O ile w samych Dębkach niespecjalnie jest co oglądać, to już pobliskie miejscowości mają się czym poszczycić. Władysławowo - poświęcona polskiej Błękitnej Armii i jej najsłynniejszemu dowódcy Hallerówka. Żarnowiec - średniowieczny kościół Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny. Jastrzębia Góra - Muzeum Latarnictwa na Rozewiu. Łeba - Muzeum Wyrzutni Rakiet oraz latarnia Stilo. Krokowa - barokowy zameczek przekształcony na Muzeum Regionalne. Nadole - Zagroda Gburska i Rybacka, czyli skansen urządzony w tradycyjnym kaszubskim gospodarstwie, wybudowanym jeszcze w XIX wieku.

Wprawdzie Dębki to bardzo zaciszny i kameralny kurort nad Morzem Bałtyckim, to będzie bardzo dobrym wyborem na wyjazd w pełnym, rodzinnym gronie. Nawet dla tych dzieci, które niemalże bezustannie poszukują nowych zabaw i doznań. Wprawdzie w razie deszczu trzeba będzie raczej odbyć krótką podróż, ale od czego są samochody.

Dodano: 2016-10-14 14:14:00

Komentarze (0)
Dodaj komentarz